tirsdag, 01:30 Drwale i inne opowieści Bieszczadu (106)
Wypalanie drewna to praca dobra dla samotników. Bywało, że Zbychu na przestrzeni czterech miesięcy spotykał tylko kilku przypadkowych turystów. Stachu przepił pięć tysięcy złotych i ma jeszcze trzy tysiące długu. Musi wrócić na wypał i zarobić trochę pieniędzy. Hos uległ urokowi jednej z lokalnych policjantek. Chociaż nie ceni stróżów prawa, wciąż ma erotyczne fantazje z kobietą w roli głównej.