wtorek, 08:00 Dlaczego ja? (839)
Adwokat pada ofiarą napadu we własnej kancelariiDaria Wolska zastaje swojego szefa z kancelarii, Wiktora Kazimierczaka, przywiązanego do krzesła i z raną na głowie. Przybyłej na miejsce policji mężczyzna opowiada, że został napadnięty podczas drzemki i nie widział sprawcy. Nic nie zostało skradzione. Policja przypuszcza, ze napastnicy mieli osobisty motyw, gdyż pozostawili ofiarę w upokarzającej pozie. Żona mężczyzny podejrzewa klienta, Grzegorza Lipskiego, który groził Wiktorowi z powodu przegranego procesu. On jednak okazuje się niewinny. Wkrótce zaś ktoś podpala auto Kazimierczaka.